Guiziec - Mój Znajomy Strach, free lyrics
Guiziec - Mój Znajomy Strach, free lyrics
rozsypałam klocki
może wybuduję dom
jak powrócić będziesz chciał
nie wygonię stąd
w piekarniku ciasto
schnie usycham razem z nim
odkurzaczem zbieram smutki
i uczucie (własnych) win
mój znajomy strach
tak od czasu gnieździ się
nie pozwala wejść mi w sen
nie pozwala uśpić lęk
ten niedobry gorzki smak
został mi na długi czas
czy odbita w lustrze
to jest ciągle moja twarz
przerażenie w moich oczach
zrobię z byle czego broń
śmierć lekarzem dla ubogich
chyba walnę (sobie) w skroń
rozsypałam klocki
może wybuduję dom
jak powrócić będziesz chciał
nie wygonię stąd
Guiziec - Mój Znajomy Strach, free lyrics
0 comments:
Post a Comment
Tell Me Lyrics